WIADOMOŚCI

Schumacher liczy, że nauka nie poszła w las
Schumacher liczy, że nauka nie poszła w las
Kierowcy Mercedesa w ostatnim czasie nie mają zbyt wielu powodów do zadowolenia, gdyż od trzech wyścigów nie udało się im zdobyć punktów, jednak liczą że zespół wyciągnął odpowiednie wnioski na przyszłość i już w Abu Zabi sytuacja ta zmieni się.
baner_rbr_v3.jpg
Michael Schumacher
„Abu Zabi to jeden z wyścigów, na które zawsze czekam. Zaplecze jest tam bardzo nowoczesne i bardzo atrakcyjne. Czas rozgrywania wyścigu jeszcze bardziej podkreśla to: start za dnia i kończenie po zmroku jest czymś wyjątkowym i niezwykle fajnym. Wprawdzie słowo ‘fajny’ nie jest dokładnym słowem na określenie wyścigu jaki miałem w niedzielę w Indiach. Niemniej mam nadzieję, że nauczyliśmy się czegoś w ten weekend i będziemy mogli to przekształcić w coś pozytywnego w Abu Zabi.”

Nico Rosberg
„Wyścig w Abu Zabi to jedna z perełek sezonu i z każdym rokiem staje się coraz lepszy. Lubię jazdę po tym torze, zwłaszcza w wyjątkowych warunkach panujących po zachodzie słońca. Na torze ponownie ważne będzie ogumienie. Ciężko pracujemy nad nim, a naszym celem będzie zdobycie punktów i nauka na kolejny rok.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

18 KOMENTARZY
avatar
be_rcik

30.10.2012 13:18

0

Jakby zaśpiewał Mieczysław Fog: "To ostatnia niedziela ...." ;-)


avatar
beret

30.10.2012 17:50

0

Szumi jest THE BEST ! ! ! Dal mi bardzo duzo radosci, emocji i chwil, ktore bede pamietal do konca zycia. Jestem Mu bardzo wdzieczny za to wszystko. W jego karierze byla radosc i lzy, euforia i walka, czasami nawet na piesci. Opisze Wam pewna historie, ktorej nigdy w TV nie zobaczycie: rok 2000 GP Europy, tor Nurburgring. Komplet widzow na trybunach a wogole wszystkich przyjechalo 450 000. Pogoda deszczowa. Szumi do wyscigu startuje z 3 pola polyka Cultharda, pozniej rozprawia sie z Hakkinenem. Wychodzi na prowadzenie. W tym momencie 120 000 widzow oszalalo na jego punkcie. Pada deszcz pioropusz za bolidem ciagnie sie 150m. Szumi jest pierwszy. Na trybunach powstaje hiszpanska fala, ludzie wstaja z miejsc gdy On przejezdza i zdejmuja czapki z glow. Jeszcze w tej chwili czuje mrowie na plecach jak to Wam pisze. Jest Wielki i nic nikomu nie musi udowadniac. Wszystkiego Najlepszego Michael.Czus.


avatar
polek1

30.10.2012 18:08

0

Na naukę to już chyba za późno :D


avatar
basik81

30.10.2012 23:42

0

2 beret..podpisuje się pod wypowiedzią w stu procentach,mnie udało się uczestniczyćw 1999 w GP Monaco 16 maja 1999 dokładnie w dzień moich urodzin,dostałam wówczas najfajniejszy prezent-wygraną Michaela,nigdy niezapomne pierwszego zdania które w poniedziałek napisała jedna z gazet"niekiedy dla Michaela trzeba by tworzyć osobną klasę"-wyprzedził wówczas drugiego na mecie Irvinea o 30 sekund.


avatar
Michael Schumi

31.10.2012 07:56

0

@4 zazdroszczę Ci :) @2 to ja również się dopiszę. Ja choć f1 znam zaledwie od 2003 roku, to jednak do dziś zapamiętałem jego świetną wygraną we Włoszech 2006r, przebicie się w ubiegłorocznej GP Kanady przez pewien moment na aż drugie miejsce, jego zapierającą dech w piersiach ostrą walkę z Lewisem podczas zeszłej GP Włoch. Ten sezon może i pechowy pokazał, że dalej jest szybki. Popatrzcie na jego niektóre kwalifikacje: np. Australia, Chiny, Wielka Brytania, Niemcy. No i oczywiście brawo za GP Europy: nareszcie z powrotem na podium! Dziękuję Ci, Michael!!! Dla mnie zawsze pozostaniesz jednym z najlepszych w historii Formuły 1.


avatar
pjc

31.10.2012 10:39

0

@beret tak, Schumacher to ikona F1 - dlatego krytycy jego jazdy na te 3 ostatnie wyścigi powinni powstrzymać się od jakichkolwiek komentarzy. Te trzy weekendy wyścigowe to jest coś co każdy z prawdziwych fanów tego sportu musi obejrzeć od a do z aby obserwować odejście legendy. Jestem prawie też w 100% pewien,że w Brazylii Michael odda hołd Ayrtonowi, powie coś co przejdzie do historii i będzie powtarzane przez wiele lat. Nie mogę się doczekać tego momentu. W pewnym stopniu liczę też jeszcze na choć jedną wygraną Schumachera i najlepiej by stało się to właśnie w Brazylii. To tam zaczęła się jego droga do pierwszego tytułu mistrza świata w 1994r. Czy mam rację przekonamy się niebawem.


avatar
andy_chow

31.10.2012 12:01

0

@beret to może opisz jak to Austriacy go wygwizdali za szopkę jaką im zafundował


avatar
iopcio

31.10.2012 13:05

0

@2 Zapomniałes jeszcze dopisac jak mieli mistrzu smial sie od ucha do ucha po wypadku Senny O tym jak taranowal rywali , oraz jak parkowal bolid w gp Monaco O tym jak po powrocie malo co nie zabil Robensa itd mozna wyliczac dalej Zle swiadczy o f1 ze taki kierowca jak schumacher przez niektorych jest uwazany za ikone tego sportu Ale na szczecie sa tacy i sa w wiekszosci , ktorzy traktuja go jak smiecia !!!


avatar
M.Schumacher

31.10.2012 15:10

0

Osobiście, zawsze staram się dokładnie śledzić poczynania Michaela. Od momentu powrotu, czyli 2010 roku, podczas startu ZAWSZE patrze na bolid Schumachera. Nie mo co ukrywać, że perfekcyjnie startuje, więc jest na co patrzeć. Dopiero na powtórce przyglądam się jak wystartowała czołówka, Ahh, powodzenia Michael!


avatar
beret

31.10.2012 17:00

0

4. nie mialem szczescia byc na legendzie wsrod wyscigow w Monaco. Co prawda bylem na 6 torach, ale wszystko przede mna i jestem dobrej mysli. W roku 1999 bylem na Hockenheim i Spa. Oba wyscigi byly smutne, po wypadku na Silverstone nie jechal Michael, ale tysiace ludzi pamietalo o nim i bylo tak jakby byl. Szczegolnie utkwil mi w pamieci Hockenheim, wtedy Irvin zostal liderem i walczyl o majstra. Na prowadzeniu byl Mika Salo ale oddal prowadzenie Eddiemu no i ten wygral. Bylem wtedy na tej szybkiej dlugiej prostej tuz przed Jim Clark Curve. Tego odcinka juz nie ma po modernizacji toru a wielka szkoda. Tam wlasnie ponoc ustanowiono rekord szybkosci w F1 ponad 372 km/h. 6....tak, zgadzam sie z Toba ze wszyscy krytycy obecnie powinni sie powstrzymac ze swoimi slowami, ale z drugiej strony wiem ze tak nie bedzie bo mamy w naszym kraju niska kulture oceny wyscigow F1 wogole. Polacy na przyklad na co innego zwracaja uwage niz kibice innych krajow. 7. Ferrari nigdy w porownaniu do innych teamow nie kryje ze w zespole jest lider. Musisz jednak dorosnac do tego ja nie jestem profesorem i nie licz ze ci wytlumacze. 8. ...nie wachaj zielska, to szkodliwe! Jestem , bylem i zostane kibicem Ferrari. Wyscigi musi wygrywac obecnie Fernando, ale zawsze pamietam o Michaelu.


avatar
koal007

31.10.2012 17:07

0

poz. 7. Nico Rosberg Niemcy Mercedes 93 pkt. poz.14. Michael Schumacher Niemcy Mercedes 43 pkt. Czy Michael to dobry kierowca? Wyniki same mówią za siebie. Łatwo się zdobywa majstra, gdy ma się bolid wyprzedzający konkurencję o trzy sezony. Rosber to dobry kierowca i objeżdża Michaela jak chce. Myślałem, że Schumi w tym sezonie, się otrząśnie. Okazało się, że jest gorzej a nie lepiej. Co by było, gdyby bolidem Schumiego jeździł Robert? ;). Pozdrawiam fanów F1.


avatar
andy_chow

31.10.2012 17:49

0

@beret Są różne rodzaje Team order i akceptuję takie zachowanie gdy jeden kierowca traci szanse lub ma iluzoryczne.Jednak to co było za Schumachera wielu obrzydziło formułę1, to po pierwsze a po drugie już nie pierwszy raz wytykasz mi mój niby młody wiek.Żebyś się kiedyś nie zdziwił ł!!!


avatar
beret

31.10.2012 18:01

0

12. zle interpretujesz moja wypowiedz. 'dorosnac" nie zawsze musi kojazyc sie ze wzrostem. Powiem po polsku oglady troche w tym sporcie" Ja rozumiem ze jeszcze 10 lat temu 2 lub 3 ludzi na 100 wiedzialo ze F1 to sport motorowy


avatar
zawist

31.10.2012 18:58

0

Podziwiam tych właśnie kierowców którzy tak pozytywnie myślą iż teraz już będzie ok , że się czegoś nauczyli a potem wychodzi ponownie to samo.To chyba raczej psychiczna samoobrona dla naiwnych i chłonnych mediów tym bardziej z ust Schumachera heh.


avatar
zawist

31.10.2012 19:10

0

Mercedes taka potęga z tak fantastyczną dwójką jak Schumacher i Brown nic nie zdziłali mimo wszystko.To jest najlepszy dowód jakim geniuszem być trzeba konstruując bolid jak RBR.Newey to naprawdę GENIUSZ.Gdzie się nie pojawił w jakim by nie był Teamie i MŚ konstruktorów a to już 3ci w jego karierze.W dodatku wstępne a jakże ważne i kluczowe szkice nakreśla nie super kompem typu EDEK tylko zwyczajnym ołówkiem.Mam nadzieję,że już kupi sobie może jakiś tablet zamiast ołówka.Szacun dla niego nie bywały!!!


avatar
andy_chow

31.10.2012 19:25

0

@beret myślę,że dobrze ale nieważne powiem tylko tyle już ponad 30 lat temu wiedziałem co to Formuła1 i wiele już widziałem.Nie sądź wszystkich jedną miarą.


avatar
beret

31.10.2012 20:13

0

15. Brown jeszcze lepszy 2 razy w Benetton, 5 Ferrari i 1 jako Brawn. Ferrari za czasow Brawna jeszcze lepiej zdominowal F1. 16.oceniam po tym co kto pisze. Jesli nie rozumiesz pewnych idei, jakie posiadaja zespoly tz ze nie znasz doskonale tego sportu. W Ferrari nie ma koltunskich nawykow takich jak np. McLaren i Red Bull ze publicznie mowi sie ze kierowcy beda walczyc ze soba a jest zamordyzm. To oni przelamali to znowu na Hockenheim i Fia w koncu zmienila ten przepis


avatar
andy_chow

31.10.2012 22:03

0

@ beret team order zawsze był jest i będzie w f1 z dwojga złego wolę politykę Ferrari niż RBR. Co nie znaczy ,że muszę to akceptować. Ty wyraziłeś swoje zdanie a ja swoje.Nie zamierzam Cię przekonywać bo to jest bezcelowe.Być może dla Ciebie i wielu innych Schumacher jest ikoną ale dla mnie nieco ubłoconą. Jego kariera ma dla mnie dwa aspekty sportowiec i kierowca. Jako kierowca jest bardzo dobry ale jako sportowiec jest dla mnie wzorem nie do naśladowania. Swoją drogą uważam sformułowanie słowa "ikona" nieco na wyrost patrząc na inne "ikony"sporu Armstrong ,Tiger Woods czy inni koksiarze


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu